Jak już wspominaliśmy sadza w spalinach jest głównie wynikiem niepełnego spalania paliwa w silniku. Do takiej sytuacji dochodzi, gdy z jakiegoś powodu do silnika jest dostarczana zbyt duża ilość paliwa w stosunku do masy powietrza, co powoduje tzw. spalanie niekompletne. Niespalone paliwo łączy się w cząsteczki sadzy i wylatuje z komory spalania wraz ze spalinami. Jak wiadomo sadza jest szkodliwa i dlatego w samochodach montuje się filtry DPF, aby taką sadzę przechwytywały. Zgromadzona w filtrze DPF sadza, czeka na dogodne warunki w filtrze DPF (wysoka temperatura) i jest spalana.
Bardzo często zdarza się, że w samochodzie pęka rura od turbodoładowania. Na pozór jest to mały problem, w wyniku którego sprężone przez turbosprężarkę ciśnienie częściowo ucieka z układu dolotowego powietrza. W przypadku takiej usterki, zazwyczaj (chociaż nie zawsze) można usłyszeć charakterystyczne syczenie uciekającego powietrza w momencie przyspieszania. Samochód ma mniejszą moc i wolniej przyspiesza. Niestety, ale usterka jest tylko pozornie małym problemem. Otóż, mechaniczne uszkodzenie układu dolotowego powietrza powoduje zaburzenie mieszanki paliwowo-powietrznej. Sterownik silnika nie wie, że powietrze ucieka przez dziurę w układzie, w związku z tym zakłada/wylicza jaka ilość powietrza jest wtłaczana do silnika i na tej podstawie dobiera odpowiednią dawkę paliwa. Niestety okazuje się, że taka dawka jest zbyt duża, w silniku brakuje powietrza, aby całe paliwo się spaliło i powstają nadmierne ilości sadzy. Wytworzona przez silnik sadza, zgodnie z założeniem jest przechwytywana przez filtr DPF.
Sprawnie działający silnik diesla bez usterek zasadniczo generuje stosunkowo mało sadzy w trakcie normalnej eksploatacji. Filtry DPF są zaprojektowane z myślą, aby przechwytywać i wypalać sadzę w ilościach wytwarzanych przy sprawnie działającym silniku. W przypadku opisanej powyżej usterki ilość sadzy wyprodukowanej przez silnik może być 5, 10 czy 50 razy większa niż normalnie. Jak nie trudno sobie wyobrazić filtr DPF nie jest zaprojektowany na taką ewentualność i to tylko kwestia czasu jak się zapcha. Filtr DPF jest tylko filtrem i jak każdy filtr ma swoją przepustowość. Jeżeli nalejemy do baku paliwa z dużą ilością zanieczyszczeń, to nikogo nie zdziwi, że filtr paliwa się zapcha.